10 Jazz w Ruinach to już historia
Tak moi drodzy, doszło do tego, do czego dojść musiało. 10. Międzynarodowy Festiwal Jazz w Ruinach 2014 dobiegł końca. Jeszcze przez około 10 dni czynna będzie wystawa "Celebrate jazz", ale za nami już wszystkie koncerty i warsztaty. Ruiny Teatru Victoria powoli pustoszeją, mowa o demontażu sceny, krzeseł, etc.
W zasadzie zawsze mówiliśmy w tym momencie do zobaczenia za rok. Jednak tym razem nie możemy tego powiedzieć. Ruiny Teatru Victoria zostaną oddane do remontu, i wiele wskazuje na to, że już w wakacje roku 2015 prace modernizacyjne się rozpoczną. Ten obiekt naprawdę wymaga już remontu.
Nie pierwszy to też przypadek, że prace związane z zabezpieczeniem i drobnymi remontami Ruin powodują zawieszenie organizacji festiwalu. W naszej historii zdarzyło się to dwa razy, łącznie z pierwszym festiwalem. Narodziny Jazzu w Ruinach przełożono na rok późniejszy niż to pierwotnie planowano właśnie z powodu prac remontowych, wówczas związanych z tarasem obiektu.
W każdym bądź razie, mówimy do zobaczenia, chociaż jeszcze nie wiemy dokładnie kiedy.
Dzięki za Waszą tak liczną obecność podczas wszystkich wydarzeń naszego jubileuszowego festiwalu. Już wkrótce zdjęcia, filmy, fragmenty koncertów, wywiady z muzykami i z Wami, droga publiczności.To był bardzo intensywny czas, pełen pozytywnych emocji i wrażeń. Aż trochę żal. Z każdym rokiem wydaje się, że festiwal kończy się jakby trochę szybciej. Czy Wy też tak to czujecie?
Dziękujemy też instytucjom, które nas wsparły i wspierają od wielu lat. Przede wszystkim miastu Gliwice, ale również Gliwickiemu Teatru Muzycznemu, Austriackiemu Forum Kultury, Państwowej Szkole Muzycznej w Gliwicach, Zakładowi Projektowania Graficznego Instytutu Sztuki w Cieszynie, Przedsiębiorstwu Energetyki Cieplnej w Gliwicach i wszystkim innym, którzy pomogli i pracowali przy organizacji festiwalu.
Dziękujemy za wsparcie i przychylność mediów, które objęły wydarzenie swoim patronatem, czyli TVP Kultura, TVP Katowice, Radiu Katowice, Radiu JazzFM i JazzPRESSowi, Gazecie Wyborczej, Ultramarynie, portalowi JazzSoul.pl i NaszemuMiastu.
Gorące podziękowania dla naszych wolontariuszy, którzy przez tyle godzin byli na "posterunku". W tym roku było to wyjątkowo liczne grono. I nie byli to tylko członkowie Stowarzyszenia Muzycznego Śląski Jazz Club.
Do zobaczenia podczas 11 edycji Jazzu w Ruinach. Nie wiemy kiedy, ale wiemy, że to nastąpi. Jeśli chcecie podzielić się własnymi wrażeniami i zdjęciami, proszę bardzo, liczymy na Wasze opinie.
Jeżeli chcecie proponować salę gdzie festiwal mógłby się odbywać podczas remontu Ruin Teatru Victoria, proszę bardzo, liczymy na Wasze podpowiedzi. Z tym, że musicie brać pod uwagę kilka spraw:
- festiwal Jazz w Ruinach odbywa się w ruinach,
- najchętniej w ruinach spalonego teatru,
- ruiny te jednak muszą mieć dostęp do prądu, wody, i generalnie muszą być dopuszczone do użytku,
- sala powinna pomieścić co najmniej 300 osób widowni,
- festiwal związany jest z miastem Gliwice,
- i dobrze byłoby dojść tam na piechotę z centrum miasta w ciągu kilkunastu minut,
Jak sami widzicie sala Ruin Teatru Victoria będzie trudna do zastąpienia.
Będziemy w kontakcie. Zaglądajcie na naszą stronę festiwalową, na profil na FB.
Od września zapraszamy też do siedziby Stowarzyszenia Muzycznego Śląski Jazz Club, pomysłodawcy i organizatora festiwalu. Już od 4 września ruszamy z naszym programem klubowym.