Daniel Ryciak

Make Jazz Not War

Trudno w tych czasach o hasło bardziej aktualne. No chyba, że ktoś nie lubi jazzu. To niech będzie Make Art Not War. Albo w ogóle cokolwiek innego niż wojna.

Make Jazz Not War

Ale nie o wojnie, bo jakież mam prawo mówić o wojnie widząc ją tylko w mediach społecznościowych. Ja bardziej o sztuce w czasach zbliżającej się wojny.

Już po raz drugi rusza wystawa Master Class vs Young Blood. W roku 2022 właśnie pod hasłem „Make Jazz Not War”. Idea to pokazanie i promowanie plakatu jako formy sztuki wysokiej, wymiana doświadczeń i konfrontacja spojrzeń na współczesną grafikę plakatową.


Rozpoczniemy od wystawy w stylu raczej tradycyjnym, bo prac wydrukowanych, dostępnych dla odwiedzających Halę Modeli GZUT w drugiej połowie sierpnia. A raczej, bo dla tych, którzy pojawią się 19,20,26 i 27 sierpnia będzie coś jeszcze, czyli koncerty, happeningi i performance teatru tańca. Dodam (mam nadzieję nie zdradzając zbyt wiele), że pojawi się tam motyw żołnierza zmieniające się w motyla. No cóż, nadzieja umiera ostatnia. Podobno orki kiedyś były elfami (tak twierdził jeden z biografów gatunków, niejaki Tolkien).


A potem wystawa online trwająca do końca roku, gdzie plakaty na własnych ekranach ciekłokrystalicznych będzie można oglądać dowoli i w dowolnym powiększeniu (no, powiedzmy, że w granicach rozsądku i rozdzielczości urządzenia).

„Master Class vs Young Blood” to temat wielowymiarowy i od twórców zależy, który jego aspekt zdecydują się pokazać. Czy to będzie jeden z tych światów osobno? Czy poświęcić plakat wybranemu twórcy z panteonu mistrzów jazzu, czy może wschodzącej gwieździe? Czy może pokazać różnice między tymi światami, a może ich wzajemne przenikanie lub współpracę? Organizator pozostania swobodę interpretacji.
Idea to sięganie do tematów muzycznych, około jazzowych związanych z historią jazzu, ze hasłem jazz traktowanym jako zjawisko społeczne, ale także z aktualnymi spojrzeniami na muzykę, na improwizację muzyczną.


Jury pod kierownictwem kuratora wystawy ocenia i wybiera prace do wystawy.
W chwili powstawania tego tekstu, czyli na początku sierpnia mamy już blisko 1600 prac z blisko 90 krajów.


W sztuce jest jakaś siła magiczna zaklęta …

Ta strona używa COOKIES.

Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki.

OK, zamknij