Biuro Imprez SJC
Począwszy od roku 1961 przez kolejne 30 lat bardzo znacząco na kształt i rozwój Śląskiego Jazz Clubu wpływała działalność Mieczysława „Mikołaja” Osiadłego, członka zarządu, a później prezesa SJC. Za jego przyczyną latem 1972 zaczyna działać prawomocne Biuro Imprez SJC które prowadził wówczas Władysław „Duniek” Majewski.
Począwszy od roku 1961 przez kolejne 30 lat bardzo znacząco na kształt i rozwój Śląskiego Jazz Clubu wpływała działalność Mieczysława „Mikołaja” Osiadłego, członka zarządu, a później prezesa SJC. Za jego przyczyną latem 1972 zaczyna działać prawomocne Biuro Imprez SJC które prowadził wówczas Władysław „Duniek” Majewski.
Dzięki niemu Śląski Jazz Club mógł wystawiać faktury, co znacznie uprościło procedury organizacji koncertów, a także stworzyło nowe możliwości. W ten sposób Biuro Imprez Śląskiego Jazz Clubu było coraz szerzej znane. Jazz Club zaczął współpracować z większością śląskich miast, z urzędami wojewódzkimi, z wojewódzkimi związkami zawodowymi a także z dyskotekami. Współorganizował w tym czasie większość ważnych imprez muzycznych na Śląsku.
Zespołów chcących wejść pod skrzydła SJC było także coraz więcej, oprócz High Society w szeregi zespołów zrzeszonych wszedł m. in. Duet Gładkowski – Zgraja, który po raz pierwszy dał się poznać na festiwalu Jazz nad Odrą w 1972 roku, na którym flecista Krzysztof Zgraja zdobył pierwszą nagrodę jako instrumentalista, Kwartet Wojciecha Gogolewskiego (Wojtek Gogolewski – p, Mietek Wolny – fl, Czesław Szymański – dr, Zygmunt Wegehaupt – b), który otrzymał II miejsce na festiwalu „Jazz nad Odrą” w roku 1976, duet Bednarek – Zgraja, Zespół Dżem, Extra Ball, gliwiczanin Krzysztof Kobyliński, zdobywca III nagrody na Festiwalu Pianistów Jazzowych w Kaliszu w roku 1974, Daily Jazz Combo i wreszcie Big-Band Akademii Muzycznej w Katowicach pod kierunkiem Andrzeja Zubka i Zbigniewa Kalemby.
Jazz Club dzięki Leszkowi Furmanowi który był wtedy w Radzie Artystycznej SJC, a równocześnie pracował w telewizji Katowice, współprodukował bardzo wiele programów telewizyjnych oraz nagrań radiowych. Popularność Biura Imprez szybko rosła, a co za tym szło – przychody także. Lata 1976 – 1981 to najlepszy okres prosperity dla Jazz Clubu.